wtorek, 25 stycznia 2011

To idźmy dalej....

10 stycznia 2011


- Chłopie, po co ci to? - pytam co rusz sam siebie. Sprowadzisz na siebie złość co najmniej kilkunastu osób, które kreują się na guru MLM w Polsce. Owszem, niektórzy z nich osiągnęli mniejszy lub większy sukces w tej branży, każdy jednak w równym stopniu chce nauczać. Po co? No jak to po co – po to, żeby pomóc Ci w osiągnięciu sukces w MLM. A że przy okazji „udziubią” przy tym parę złotych – to już zupełnie inna sprawa.
Śledząc to, co niesie internetowy przekaz na temat MLM, stwierdziłem, że większość treści jest poprawna, trzyma się to wszystko kupy, jest logiczne. Tyle tylko, że nie ma tak dobrze, że ktoś da Ci zarobić zupełnie bezinteresownie! Najczęściej jest więc tak, że człowiek spragniony wiedzy i recepty sukcesu w MLM trafia na któregoś z „bezinteresownie nauczających” i zaczyna pobierać u niego nauki. Z początku wszystko jest ładnie pięknie, aż do momentu, kiedy przychodzi czas na konkrety.
Przykład pierwszy z brzegu. Sprawa budowania listy. Owszem bezpłatnie dowiesz się, jak ją zrobić, że autoresponder, że squeeze page – nawet dostaniesz adresy stron, z których pobierzesz potrzebne programy. I co z tego? Skoro nie masz pojęcia o budowie stron internetowych, a już o języku html w ogóle? Powiem szczerze, że znalazłem chyba tylko jednego człowieka, który szablon strony squeeze page udostępnił za darmo i dodał do tego „instrukcję obsługi”, łącznie ze wskazówkami jak skonfigurować autorespondera i jak wstawić formularz na tę stronę.
Cóż więcej chcieć? Dostałeś squeeze page i autorespondera za free. Teraz tylko zwabić ludzi na stronę, pisać maile i tworzyć listę! Oczywiście, zarąbiście długą listę! Jakie to proste! No właśnie. Do tego momentu może i proste – o ile człowiek ma choć trochę pojęcia o komputerze, programowaniu i dużo, dużo zacięcia. Bo powiedzmy, że wymyśliłeś jakiś temat, zrobiłeś stronę, opublikowałeś ją Internecie, choć dotąd nie miałeś o tym zielonego pojęcia, no i... czekasz. Czekasz, nadal wertujesz, szukasz wiedzy, jak sprowadzić ruch na swoją stronę... Znów się gdzieś rejestrujesz, znów otrzymujesz kolejne cenne wskazówki. I co? Stoisz w miejscu! Mądrzejszy, ale nic szybszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz